piątek, 20 czerwca 2014

Ogród zimowy czy zwykły taras...?

Będąc jakiś czas temu w Szkocji, zauważyłam, że przy większości domów znajdują się tzw. ogrody zimowe. Rzuciło mi się to w oczy, ponieważ u nas jest to raczej rzadko spotykane "zjawisko".
Jakby ktoś nie wiedział co to jest OGRÓD ZIMOWY, spieszę z wyjaśnieniem. Jest to coś w rodzaju przydomowej oranżerii lub zamkniętej werandy, takie zaszklone pomieszczenie, przylegające do zewnętrznej ściany budynku.

wtorek, 10 czerwca 2014

Miniaturowe ogródki

Ostatnio skupiłam się bardziej na projektowaniu ogrodów, niż wnętrz... nie wiem czemu... być może jest to wynikiem nadchodzącego lata...? -_^ Aczkolwiek, jak pisałam kiedyś w swojej pracy mgr (której wycinek pojawi się zapewne na tym blogu), przestrzeń ogrodowa i domowa tworzą jedną całość, dlatego nie mogę tego pomijać.

Dzisiaj chciałabym podzielić się z wami pewną nową modą w ogrodnictwie, jakim jest MINIATURYZACJA.
Niektórzy pewnie się oburzą, że to wcale nie nowa moda, jednak oprócz znanych nam dobrze miniaturowych drzewek BONSAI, ostatnio popularne stały się całe miniaturowe ogródki, projektowane np. w doniczkach.

Taki miniaturowy ogródek to świetne rozwiązanie dla tych, którzy nie mają własnego kawałka ziemi do uprawy, a chcieliby pobawić się w ogrodników/projektantów ;)

Na początek kilka porad dotyczących przygotowania mini ogródka...

Plan: jeśli nie masz konkretnej wizji i nie wiesz od czego zacząć, poszperaj trochę w domu, a być może znajdziesz naczynie, które natchnie cię do dalszej pracy. Jeśli już takowe będziesz mieć, możesz wykonać szybki szkic tego, jak ma wyglądać twój mini ogródek. Następnie zgromadź w jednym miejscu wszystkie potrzebne przedmioty i do dzieła!

Rośliny: najlepiej sprawdzą się tu sukulenty, gdyż nie wymagają stałego doglądania i są niewielkie; oprócz nich, można też wykorzystać: rojniki, rozchodnice, skalniki, kostrzewy, hosty, prymulki, karłowate iglaki czy drzewka liściaste, np. klony, wszystko zależy od naszej wyobraźni i wielkości naczynia. Pamiętajmy żeby wybrać rośliny o różnych ubarwieniach, co urozmaici nasz ogródek.

Pojemnik: w zasadzie nie ma większych wytycznych; pojemnikiem może być wszystko, począwszy od doniczki, tacy, pudełka, po np. starą oponę, wiadro czy nawet stary pień. Pamiętajmy, że miniaturowe roślinki mają krótkie korzenie więc nie wymagają dużej ilości ziemi.

Ziemia: zależy od gatunku roślin jakie chcemy posadzić, aczkolwiek wystarczy zwykła uniwersalna.

Nawadnianie: podlewamy nasz ogródek równomiernie, tak, aby nie przelać. Zazwyczaj roślinki w takich ogródkach nie wymagają ciągłej wilgoci, także następne podlanie następuje dopiero po całkowitym wyschnięciu ziemi.

Dekoracje: dla większości to najprzyjemniejsza część pracy. Oprócz różnorodnej roślinności, charakteru naszym ogródkom dodadzą elementy dekoracyjne w postaci: usypanych ze żwirku alejek, malutkich drewnianych mostków, miniaturowych domów czy mebelków lub mini oczek wodnych. Tak na prawdę wszystko zależy od fantazji projektanta. Można osiągnąć niebywałe efekty!

Umiejscowienie: gotowy mini ogródek można umieścić tak na prawdę wszędzie; może to być parapet w naszym domu, balkon, taras lub jakiś kącik w zwykłym ogrodzie (kto powiedział że mini ogródki nie mogą znajdować się w dużych ogrodach...?). Pamiętajmy jednak aby to miejsce było wystarczająco oświetlone i aby eksponowało nasze dzieło, a nie chowało go.


Dobrze! Gdy już wiecie co potrzebne jest do pracy, pora na małą dawkę foto-inspiracji ;)