środa, 7 sierpnia 2013

Relaks w odcieniach zieleni

Ostatnio mam bzika na punkcie koloru zielonego (a dokładniej limonkowego), dlatego dziś o wnętrzach w tym właśnie kolorze :) 
Z zielenią użytą na ścianach spotykamy się coraz częściej. Jest to chyba jeden z popularniejszych kolorów (obok żółci) jakich chętnie używamy malując nasze mieszkania. Dzięki dużej palecie odcieni, daje niesamowite możliwości podczas aranżacji wnętrz. Nadaje się zarówno do sypialni, jak i kuchni czy pokoju dziennego. Będzie wyglądał dobrze w każdym miejscu, no chyba, że zestawimy go z okropnymi dodatkami ;)


Przypomnę może, że ZIELONY jest kolorem natury i harmonii. Emanuje spokojem i tworzy przyjemną atmosferę relaksu. Badania naukowe potwierdziły, że zielony ma kojący wpływ na układ nerwowy człowieka. Pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie.

Towarzysze zieleni

Jeśli chodzi o połączenie zieleni z innymi kolorami, będziemy musieli się trochę pomęczyć, gdyż nie jest to kolor łatwy w zastosowaniu.

Odcieni zieleni jest cała masa, a wybierać możemy pomiędzy zwiewną rozbieloną pistacją, a mocnym odcieniem świeżej trawy (bądź zgniłej trawy, jak ktoś lubi;) ).


Pierwszy na pewno będzie doskonały do strefy relaksu, drugi natomiast sprawdzi się w gabinetach lub pokojach młodzieżowych.

Co do połączeń z innymi kolorami, najlepiej wypadnie w towarzystwie bieli, żółci, szarości i fioletu. Dobrze też wygląda z czernią. Natomiast inne opcje mogą być znośne pod warunkiem umiejętnego wyważenia ich proporcji ;)


Połączenie zieleni z żółcią to na pewno jedna z bardziej pogodnych kombinacji. Doskonale nada się do pokoi dziecięcych i młodzieżowych. Nie należy jednak wybierać zbyt intensywnych odcieni, gdyż mogą nadmiernie przyciągać naszą uwagę i przyprawiać o ból głowy.



          

Oryginalnym i odważnym połączeniem będzie użycie zieleni z fioletem. Są to dwa zupełnie różne kolory ale na prawdę dobrze ze sobą wyglądające. Oczywiście najlepiej użyć zieleni jako dominanty a fioletu w postaci dopełnienia.


    

Bardzo ładnym i modnym ostatnio połączeniem jest zieleń z szarością. To bardzo stonowana, a zarazem elegancka kombinacja, sprzyjająca wyciszeniu. Doskonale sprawdzi się w holu, pokoju dziennym lub sypialni. Stanowczo mój faworyt :)




Do sypialni poleciłabym również delikatne zielenie z dodatkiem bieli, kremu lub beżu, jako że kolory w sypialni powinny być stonowane, umożliwiające relaks po ciężkim dniu. Stanowczo odradzam intensywne zielenie, chyba że podczas romantycznych wieczorów chcecie wyglądać nieatrakcyjnie ;)

    


Eleganckim połączeniem będzie nowoczesna zieleń z klasyczną czernią. Mało kto decyduje się na taki zestaw w obawie przed ponurym czarnym, ale efekty są bardzo interesujące. Wystarczy umiejętnie zestawić z sobą te dwa kolory. Czerń jest na tyle mocną barwą, że nie trzeba nią malować całej ściany,  aby była widoczna. Kilka czarnych dodatków w zupełności wystarczy, a efekt zostanie osiągnięty ;)

    

Coraz modniejsza jest zieleń w kuchni. Odważnym posunięciem będzie zastosowanie jej na meblach. Intensywnie zielone fronty meblowe ładnie współgrają z jasnymi ścianami lub ciemnymi blatami. 

       

Zieleń komponuje się też świetnie z naturalną barwą drewna. Uzyskamy dzięki temu nowoczesny charakter wnętrza, ale też nawiążemy do natury, która wycisza i uspokaja. Ja bardzo lubię takie połączenia z drewnem, nie tylko w tym przypadku ale ogólnie we wnętrzach :)

   
      

Kolor zielony można wprowadzić do pomieszczeń na wiele ciekawych sposobów. Nie muszą to być tylko pomalowane na zielono ściany, czy zielone meble. Dużo robią dodatki w postaci zasłon, poduszek, wazonów, dywanów itd. Ale jest też kilka innych ciekawych rozwiązań, np. bardzo ostatnio modne drukowane szkło klejone na ściany...  

  


Na koniec trochę inspirujących zielenią fotek:

[przytulne pomieszczenie z zielonymi akcentami nie przytłaczającymi całości,
wzbogacone ciekawą wiosenną tapetą nawiązującą kolorystycznie do całości]

[ciemna zieleń z ciemnymi dodatkami - zdecydowanie męskie wydanie]

 

[tu również mocne zielone uderzenie, zdecydowanie dla odważnych;
kolor bardziej w stylu angielskich gabinetów, na pewno nie dla mnie]

[już sama pościel w zielonym kolorze wprowadza do wnętrza przytulny i spokojny klimat]



[modne połączenie szarości i delikatnej zieleni - idealne do sypialni]

[idealnie współgrające beże i zielenie wprowadzają do salonu przyjemną atmosferę]

[trochę szaleństwa w łazience zapewnią nasycone zielenie, a przy tym nie przytłaczają]

[bardziej nowoczesne wydanie z delikatnym zielonym akcentem]

[znakomite połączenie bieli i zieleni w nieco bardziej nowoczesnej wersji niż na zdjęciu wyżej] 

[trochę egzotycznych klimatów; połączenie zieleni i naturalnej barwy drewna - miodzio]

[kuchnia w wiejskim wydaniu z modnym zielonym kolorem]


Pomysłów na zielone wnętrza jest mnóstwo! Uwielbiam zielony!
A Wy...? Co myślicie o tym kolorze?
Jeśli macie jakieś ciekawe spostrzeżenia lub uwagi co do zielonych pomieszczeń podzielcie się.

Zapraszam do komentowania!

^_^